Spotkanie nad Dzierżnem Małym

W dniach 8 – 9 czerwca spotkaliśmy się na jeziorem, a właściwie nad zalewem Dzierżno Małe  na kolejnych zawodach modelarskich organizowanych przez nasze stowarzyszenie.

Pierwszy raz spotkaliśmy się w tym miejscu w zeszłym roku. To jest bardzo dobre miejsce na nasze modelarskie spotkania. Jak większość sztucznych zbiorników wodnych na Śląsku powstał w 1938 roku na miejscu dawnej kopalni  piasku. Jezioro jest położone koło Kanału Gliwickiego nieopodal miejscowości Pyskowice. Zbiornik zasilają dwie rzeki : Drama i Pniówka.

Gościny udzieliła nam marina  „MAYTUR” z bardzo miłą i sympatyczną załogą.

Warunki noclegowe i bytowe jak na nasze potrzeby były bardzo dobre.

Specyfiką tego akwenu jest to, że  aby zejść na pomost trzeba pokonać dwadzieścia kilka stopni  schodów.  Pomost jest pływający i trzeba się trochę przyzwyczaić,  że lekko „kiwa” zwłaszcza wtedy kiedy przepływają motorówki lub skutery wodne, na akwenie nie ma strefy ciszy.  Mimo tych moich uwag jest to bardzo fajny akwen i bardzo ładne miejsce  czyli jak to się teraz mówi  – ”Dobra miejscówka”.

Rozegraliśmy biegi w klasach NSS  – 650 STANDARD oraz  w klasie OPEN NSS-A, NSS-B, NSS-C  oraz na zakończenie otwarty wyścig o nagrodę przechodnią –  „Wiosło MAYTUR” .

W zawodach wystartowało 12 zawodników w tym jeden Junior  Andrzej Konicki z Żywca.

Andrzej  startował w klasie „650” i  NSS – „A”.  Wśród Seniorów w NSS – 650  STANDARD  po dogrywce wygrał Bohdan Śliwa przed Zbyszkiem Lembasem i Irkiem Żywicą.  W wyścigach „OPEN” startowały tylko model klas NSS – A i NSS- C.

W klasie NSS – A  wygrał Bohdan Śliwa przed Frantiskiem Chmelką i Rene Walentą (Ci dwaj zawodnicy są z Czech).  W klasie NSS – C wygrał Zbyszek Lembas przed Darkiem Pieczką i Adamem Opasem który wrócił do startów po 18 letniej przerwie – Brawo !

Na zakończenie zawodów rozegraliśmy wyścig bez przeliczników wyrównawczych  na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy” . Nagrodę wymyśliliśmy wspólnie z bosmanem stanicy Panem Zbyszkiem. Jest to stary pagaj który Zbyszek  wyszlifował, polakierował i przyozdobił  białą liną. My ze swojej strony dołożyliśmy naklejkę z logo stowarzyszenia i już.   Wspólnie ustaliliśmy że jest to nagroda przechodnia. W tym wyścigu zwyciężył Franek Chmelka.

Teraz kilka słów o modelach –  Bohdan Śliwa i Andrzej Konicki w klasie NSS – A startują modelami Juana. Takim modelem kilka lat temu startował Grzegorz Bujanowski.   Wybór tej jednostki to jest dobry przykład doboru oryginału do budowy modelu redukcyjnego.  Model bardzo dobrze pływa

i dodatkowo ma bardzo korzystny przelicznik RLog .  W tym roku na zawodach otwierających sezon Zbyszek Lembas zaprezentował model SUNFISH wykonany całkowicie ze sklejki. Na opisywanym spotkaniu przedstawił model z nowym żaglem i to jak się okazało było bardzo dobrą zmianą gdyż wygrał on współzawodnictwo w tej klasie.

Zawody zostały rozegrane przy bardzo dobrej pogodzie. Było słonecznie , w sobotę przy dosyć równym wietrze o prędkości 2 -3 m/s z kierunku północno – wschodniego. W niedziele wiał dosyć nierówny wiatr  w porywach do 5 m/s z kierunku zachodniego ale też było słonecznie.

Zawody poprowadzili wspólnie sędziowie  Barbara Pieczka i autor tego tekstu.

Impreza odbyła się w bardzo dobrej atmosferze koleżeńskiej i sportowej,  nie było  protestów.

Bardzo duże podziękowania należą się kolegom ze Śląska – Andrzejowi Chałaszczykowi, Darkowi Pieczce i Irkowi Żywicy za zorganizowanie  zawodów i całą logistykę jaką w związku z tym wykonali.

 

Michał Daranowski